Wiele osób twierdzi, że „raz się żyje”, „nie ma co przesadzać”, „kawałek nie zaszkodzi”, ale to nie zawsze jest takie proste, choć z zewnątrz może się takie wydawać. Są osoby, u których lekkie odstępstwo od diety nie zrobi dużej różnicy (w myśl zasady 80/20), a są też takie, u których święta na diecie będą konieczne. Jak sobie ułatwić ten czas?
Czy w święta trzymać dietę?
Jeśli przez cały rok dbasz o to, co jesz, cieszysz się dobrym zdrowiem i generalnie twoje prawidłowe nawyki żywieniowe są utrwalone, to zjedzenie ukochanych pierogów od mamy nie uczyni cię nagle ignorantem i dietetycznym grzesznikiem. Wszystko powinno się odbywać z umiarem, w ramach zdrowego rozsądku, bez przesady i niepotrzebnego stresu.
Zdarzają się jednak sytuacje, gdy już jedno odstępstwo od diety wiąże się z bólem brzucha, wzdęciami, ogólnym złym samopoczuciem. Czy warto w takim razie ryzykować? Zastanów się, jak to wpłynie na resztę wieczoru. Może się okazać, że dolegliwości mogą skutecznie utrudnić miłe spędzanie czasu z bliskimi. Wsłuchaj się w swój organizm i nie bagatelizuj jego sygnałów.
Jeżeli jesteś w trakcie dietoterapii i w twoim codziennym jadłospisie unikasz różnych składników, to warto wytrwać i trzymać się zaleceń dietetycznych. Możesz przygotować dla siebie dopasowaną dietetycznie kolację wigilijną. Wiele inspiracji znajdziesz w naszym świątecznym e-booku oraz w aplikacji Pogotowie Dietetyczne.
Bezwzględnie nie powinno się robić odstępstw w diecie w przypadku choroby trzewnej czy innej, w której dieta ma kluczowe znaczenie. W takich sytuacjach rygorystyczne przestrzeganie diety jest całkiem zrozumiałe i warto wyjaśnić rodzinie lub zwyczajnie zakomunikować jej bez wdawania się w dyskusje, że jemy w określony sposób, bo tego wymaga nasze zdrowie.
Święta na diecie – kilka rad
Co możesz zrobić, aby przygotować się do świąt i równocześnie nie zrujnować tego, co udało ci się wypracować dzięki odpowiedniej diecie? Tu znajdziesz kilka podpowiedzi:
- Przygotowanie potraw w wersji „czystej” nie jest wcale skomplikowane i w wielu przypadkach niczym się nie różni od „normalnego” gotowania. Często sposób przyrządzania jest identyczny, wymienione zostają tylko niektóre składniki.
- Dostrzegalna natomiast będzie różnica w smaku i wcale nie można powiedzieć, że na niekorzyść. Wiadomo, że pierogi z mąki gryczanej nigdy będą smakowały tak samo jak te z mąki pszennej. W wielu przypadkach ten nowy smak bywa jednak bardzo mile zaskakujący.
- Wspólnym mianownikiem i warunkiem bezwzględnym kuchni zarówno bezglutenowej, jak i tradycyjnej jest przygotowywanie wszystkich potraw ze świeżych produktów. Staraj się nie korzystać z żadnych gotowców i koniecznie barszcz ugotuj z buraków, a uszka czy pierogi ulep samodzielnie.
- Rybę możesz upiec zamiast usmażyć – to zawsze będzie lepszy wybór.
- Możesz obtoczyć rybę w mące kokosowej zamiast pszennej.
- Śledzie możesz zamarynować w occie jabłkowym zamiast spirytusowym.
- Do przyrządzenia kutii możesz użyć kaszy jaglanej zamiast pszenicy.
Pamiętaj również, że święta nie kręcą się tylko wokół jedzenia. Znajdź czas na dobre rozmowy, spacer oraz miłe spędzanie czasu z bliskimi.
To może cię zainteresować:
Autor
Iwona Wierzbicka
Wiele osób twierdzi, że „raz się żyje”, „nie ma co przesadzać”, „kawałek nie zaszkodzi”, ale to nie zawsze jest takie proste, choć z zewnątrz może się takie wydawać. Są osoby, u których lekkie odstępstwo od diety nie zrobi dużej różnicy (w myśl zasady 80/20), a są też takie, u których święta na diecie będą konieczne. Jak sobie ułatwić ten czas?
Czy w święta trzymać dietę?
Jeśli przez cały rok dbasz o to, co jesz, cieszysz się dobrym zdrowiem i generalnie twoje prawidłowe nawyki żywieniowe są utrwalone, to zjedzenie ukochanych pierogów od mamy nie uczyni cię nagle ignorantem i dietetycznym grzesznikiem. Wszystko powinno się odbywać z umiarem, w ramach zdrowego rozsądku, bez przesady i niepotrzebnego stresu.
Zdarzają się jednak sytuacje, gdy już jedno odstępstwo od diety wiąże się z bólem brzucha, wzdęciami, ogólnym złym samopoczuciem. Czy warto w takim razie ryzykować? Zastanów się, jak to wpłynie na resztę wieczoru. Może się okazać, że dolegliwości mogą skutecznie utrudnić miłe spędzanie czasu z bliskimi. Wsłuchaj się w swój organizm i nie bagatelizuj jego sygnałów.
Jeżeli jesteś w trakcie dietoterapii i w twoim codziennym jadłospisie unikasz różnych składników, to warto wytrwać i trzymać się zaleceń dietetycznych. Możesz przygotować dla siebie dopasowaną dietetycznie kolację wigilijną. Wiele inspiracji znajdziesz w naszym świątecznym e-booku oraz w aplikacji Pogotowie Dietetyczne.
Bezwzględnie nie powinno się robić odstępstw w diecie w przypadku choroby trzewnej czy innej, w której dieta ma kluczowe znaczenie. W takich sytuacjach rygorystyczne przestrzeganie diety jest całkiem zrozumiałe i warto wyjaśnić rodzinie lub zwyczajnie zakomunikować jej bez wdawania się w dyskusje, że jemy w określony sposób, bo tego wymaga nasze zdrowie.
Święta na diecie – kilka rad
Co możesz zrobić, aby przygotować się do świąt i równocześnie nie zrujnować tego, co udało ci się wypracować dzięki odpowiedniej diecie? Tu znajdziesz kilka podpowiedzi:
- Przygotowanie potraw w wersji „czystej” nie jest wcale skomplikowane i w wielu przypadkach niczym się nie różni od „normalnego” gotowania. Często sposób przyrządzania jest identyczny, wymienione zostają tylko niektóre składniki.
- Dostrzegalna natomiast będzie różnica w smaku i wcale nie można powiedzieć, że na niekorzyść. Wiadomo, że pierogi z mąki gryczanej nigdy będą smakowały tak samo jak te z mąki pszennej. W wielu przypadkach ten nowy smak bywa jednak bardzo mile zaskakujący.
- Wspólnym mianownikiem i warunkiem bezwzględnym kuchni zarówno bezglutenowej, jak i tradycyjnej jest przygotowywanie wszystkich potraw ze świeżych produktów. Staraj się nie korzystać z żadnych gotowców i koniecznie barszcz ugotuj z buraków, a uszka czy pierogi ulep samodzielnie.
- Rybę możesz upiec zamiast usmażyć – to zawsze będzie lepszy wybór.
- Możesz obtoczyć rybę w mące kokosowej zamiast pszennej.
- Śledzie możesz zamarynować w occie jabłkowym zamiast spirytusowym.
- Do przyrządzenia kutii możesz użyć kaszy jaglanej zamiast pszenicy.
Pamiętaj również, że święta nie kręcą się tylko wokół jedzenia. Znajdź czas na dobre rozmowy, spacer oraz miłe spędzanie czasu z bliskimi.
To może cię zainteresować:
Autor
Tagi
Administratorem Państwa danych osobowych jest osobowych jest Iwona Wierzbicka, prowadząca działalność gospodarczą pod firmą Ajwendieta Dietetyka Kliniczna Iwona Wierzbicka (NIP: 9910011175). Dane osobowe przetwarzane będą wyłącznie w prawnie usprawiedliwionych celach administratora danych polegających na prezentowaniu komentarzy dotyczących funkcjonowania serwisu internetowego oraz jakości towarów i usług w nim dostępnych. Podanie przez Państwa danych osobowych jest dobrowolne, ale też niezbędne do opublikowania komentarza. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Państwa danych osobowych mogą Państwo znaleźć w naszej Polityce prywatności na temat zasad przetwarzania danych osobowych.
Podobne tematy
Sezonowość – jak przetrwać zimę bez świeżych warzyw?
Kiszonki – zawierają korzystny kwas mlekowy, który wspomaga naszą florę bakteryjną, ułatwia trawienie oraz wspomaga odporność. Ponadto kiszonki bogate są w witaminę C oraz bardzo ważną witaminę K i B, których ilość się zwiększa pod
WIĘCEJ >Co podnosi poziom cukru we krwi?
Glukoza to forma cukru, która jest dla nas ważnym źródłem energii. Organizm reguluje ilość glukozy, aby utrzymać ją na odpowiednim poziomie. Mimo to nasza dieta i nasz styl życia mają na to ogromny wpływ. Sprawdź,…
WIĘCEJ >Trwa przedsprzedaż książki „Insulinooporność. Dieta i styl życia”
Restrykcyjne diety, treningi, wiele wyrzeczeń, a efektów… brak. Brzmi znajomo? Jeśli ta sytuacja nie jest ci obca, koniecznie przeczytaj najnowszą książkę Iwony Wierzbickiej „Insulinooporność. Dieta i styl życia”. Właśnie trwa przedsprzedaż! Problemy ze schudnięciem, napady…
WIĘCEJ >Czy można jeść owoce przy insulinooporności?
Czy można jeść owoce przy insulinooporności? Tak i nie! To zależy. Każdy jest inny i każdy inaczej zareaguje na określony pokarm. Można jeść jaja i tyć, bo ma się na nie nietolerancję, można jeść chleb…
WIĘCEJ >