Często podkreśla się jej właściwości zdrowotne, głównie dużą zawartość białka. Jednak są powody, by niekoniecznie po nią sięgać. Sprawdź, dlaczego soja nie jest polecana.
Soja występuje w postaci ziaren, lecz nie tylko. W sklepach znajdziemy sporo produktów sojowych, takich jak: tofu, tempeh, napoje, jogurty, różnego rodzaju batony i przekąski, a nawet parówki sojowe. Ponadto soja znajduje się w wielu produktach jako lecytyna sojowa – emulgator.
Często podkreśla się jej właściwości zdrowotne, głównie dużą zawartość białka (białko soi uznawane jest za pełnowartościowe), a także zawartość niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych oraz izoflawonów.
Niestety, jest kilka powodów, by po nią nie sięgać.
Dlaczego soja nie jest polecana?
1. Zawiera lektyny
Soja zawiera lektyny, które są trudne do strawienia, mogą uszkadzać barierę jelitową, pobudzać wzrost patologicznej mikroflory. Przyczynia się to do osłabienia wchłaniania składników odżywczych, a także może „mylić” układ immunologiczny ze względu na podobieństwo lektyn i białek ustrojowych. Nadmierne pobudzanie układu immunologicznego może być jednym z czynników wyzwalających chorobę autoimmunologiczną.
Sprawdź: Lektyny i gluten – czemu szkodzą?
2. Wpływa na gospodarkę hormonalną
Doniesienia na ten temat są sprzeczne. Z jednej strony fitoestrogeny (związki, które mogą działać jak estrogeny) zawarte w soi mogą być uznawane za korzystne w okresie menopauzy czy w zapobieganiu niektórym nowotworom hormonozależnym. Należy jednak zwrócić uwagę, że jest to obserwowane głównie wśród Azjatów, w przypadku których poza spożyciem soi może mieć znaczenie też wiele innych czynników (jak chociażby spożycie jodu).
Aktywność fitoestrogenów w soi nie jest duża (znacznie mniejsza niż estrogenów). Jeśli jednak zsumujemy wszystkie źródła estrogenów (jak chociażby kontakt z bisfenolem A, ksenoestrogenami, przewlekłym stresem), to może się okazać, że przyczyniają się do przewagi estrogenowej, która coraz częściej występuje nie tylko u kobiet, lecz także u mężczyzn. A to z kolei prowadzi do bardzo wielu zaburzeń hormonalnych, których konsekwencją mogą być problemy z płodnością.
3. Ma wpływ na działanie tarczycy
Soja zawiera goitrogeny, które zmniejszają wchłanianie jodu przez tarczycę. Tym samym mogą zmniejszyć produkcję hormonów tarczycy i przyczyniać się do jej niedoczynności.
4. Zaburza wchłanianie niektórych minerałów
Nie tylko lektyny powodują zaburzenia trawienia i wchłaniania. Podobnie działa kwas fitynowy zawarty w soi, który może zaburzać wchłanianie minerałów, a szczególnie żelaza, magnezu, wapnia i cynku.
5. Jest modyfikowana genetycznie
Niestety, obok pszenicy i kukurydzy, soja należy do roślin najbardziej modyfikowanych genetycznie. Nieznany jest bezpośredni wpływ takiej żywności na organizm człowieka, ponieważ wymaga to wieloletnich obserwacji. A nawet wtedy trudno wykluczyć wpływ innych czynników czy oszacować wpływ kilku niekorzystnych dla zdrowia czynników jednocześnie.
Nie dla każdego
Biorąc pod uwagę powyższe kwestie, soja powinna być wyeliminowana, jeżeli borykamy się z chorobami autoimmunologicznymi, zaburzeniami gospodarki hormonalnej, zaburzeniami pracy układu pokarmowego i/lub flory jelitowej.
U osób zdrowych można wprowadzić soję w niewielkiej ilości w formie sfermentowanej (jest lepiej trawiona) oraz z upraw ekologicznych (bez GMO).
To może cię zainteresować:
- Kwas fitynowy – wszystko co musisz wiedzieć
- Strączki – jeść, czy nie jeść?
- Dlaczego zdrowa żywność szkodzi?
Sprawdź nasze e-booki:
Autor
Joanna Zawadzka
Często podkreśla się jej właściwości zdrowotne, głównie dużą zawartość białka. Jednak są powody, by niekoniecznie po nią sięgać. Sprawdź, dlaczego soja nie jest polecana.
Soja występuje w postaci ziaren, lecz nie tylko. W sklepach znajdziemy sporo produktów sojowych, takich jak: tofu, tempeh, napoje, jogurty, różnego rodzaju batony i przekąski, a nawet parówki sojowe. Ponadto soja znajduje się w wielu produktach jako lecytyna sojowa – emulgator.
Często podkreśla się jej właściwości zdrowotne, głównie dużą zawartość białka (białko soi uznawane jest za pełnowartościowe), a także zawartość niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych oraz izoflawonów.
Niestety, jest kilka powodów, by po nią nie sięgać.
Dlaczego soja nie jest polecana?
1. Zawiera lektyny
Soja zawiera lektyny, które są trudne do strawienia, mogą uszkadzać barierę jelitową, pobudzać wzrost patologicznej mikroflory. Przyczynia się to do osłabienia wchłaniania składników odżywczych, a także może „mylić” układ immunologiczny ze względu na podobieństwo lektyn i białek ustrojowych. Nadmierne pobudzanie układu immunologicznego może być jednym z czynników wyzwalających chorobę autoimmunologiczną.
Sprawdź: Lektyny i gluten – czemu szkodzą?
2. Wpływa na gospodarkę hormonalną
Doniesienia na ten temat są sprzeczne. Z jednej strony fitoestrogeny (związki, które mogą działać jak estrogeny) zawarte w soi mogą być uznawane za korzystne w okresie menopauzy czy w zapobieganiu niektórym nowotworom hormonozależnym. Należy jednak zwrócić uwagę, że jest to obserwowane głównie wśród Azjatów, w przypadku których poza spożyciem soi może mieć znaczenie też wiele innych czynników (jak chociażby spożycie jodu).
Aktywność fitoestrogenów w soi nie jest duża (znacznie mniejsza niż estrogenów). Jeśli jednak zsumujemy wszystkie źródła estrogenów (jak chociażby kontakt z bisfenolem A, ksenoestrogenami, przewlekłym stresem), to może się okazać, że przyczyniają się do przewagi estrogenowej, która coraz częściej występuje nie tylko u kobiet, lecz także u mężczyzn. A to z kolei prowadzi do bardzo wielu zaburzeń hormonalnych, których konsekwencją mogą być problemy z płodnością.
3. Ma wpływ na działanie tarczycy
Soja zawiera goitrogeny, które zmniejszają wchłanianie jodu przez tarczycę. Tym samym mogą zmniejszyć produkcję hormonów tarczycy i przyczyniać się do jej niedoczynności.
4. Zaburza wchłanianie niektórych minerałów
Nie tylko lektyny powodują zaburzenia trawienia i wchłaniania. Podobnie działa kwas fitynowy zawarty w soi, który może zaburzać wchłanianie minerałów, a szczególnie żelaza, magnezu, wapnia i cynku.
5. Jest modyfikowana genetycznie
Niestety, obok pszenicy i kukurydzy, soja należy do roślin najbardziej modyfikowanych genetycznie. Nieznany jest bezpośredni wpływ takiej żywności na organizm człowieka, ponieważ wymaga to wieloletnich obserwacji. A nawet wtedy trudno wykluczyć wpływ innych czynników czy oszacować wpływ kilku niekorzystnych dla zdrowia czynników jednocześnie.
Nie dla każdego
Biorąc pod uwagę powyższe kwestie, soja powinna być wyeliminowana, jeżeli borykamy się z chorobami autoimmunologicznymi, zaburzeniami gospodarki hormonalnej, zaburzeniami pracy układu pokarmowego i/lub flory jelitowej.
U osób zdrowych można wprowadzić soję w niewielkiej ilości w formie sfermentowanej (jest lepiej trawiona) oraz z upraw ekologicznych (bez GMO).
To może cię zainteresować:
- Kwas fitynowy – wszystko co musisz wiedzieć
- Strączki – jeść, czy nie jeść?
- Dlaczego zdrowa żywność szkodzi?
Sprawdź nasze e-booki:
Autor
Tagi
Administratorem Państwa danych osobowych jest osobowych jest Iwona Wierzbicka, prowadząca działalność gospodarczą pod firmą Ajwendieta Dietetyka Kliniczna Iwona Wierzbicka (NIP: 9910011175). Dane osobowe przetwarzane będą wyłącznie w prawnie usprawiedliwionych celach administratora danych polegających na prezentowaniu komentarzy dotyczących funkcjonowania serwisu internetowego oraz jakości towarów i usług w nim dostępnych. Podanie przez Państwa danych osobowych jest dobrowolne, ale też niezbędne do opublikowania komentarza. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Państwa danych osobowych mogą Państwo znaleźć w naszej Polityce prywatności na temat zasad przetwarzania danych osobowych.
Podobne tematy
Magnez – dlaczego jest tak ważny?
Magnez odgrywa bardzo ważną rolę w naszym organizmie. Co warto wiedzieć o tym pierwiastku? Magnez jest niezbędny do produkcji około 300 enzymów i bierze udział w procesach syntezy i rozpadu związków wysokoenergetycznych, np. ATP. Jest…
WIĘCEJ >Ile posiłków należy jeść przy insulinooporności?
Ile posiłków należy jeść przy insulinooporności? Odpowiedź na to pytanie nie jest ani prosta, ani jednoznaczna i najczęściej brzmi: to zależy. W dodatku zależy od bardzo wielu kwestii, m.in. od tego, jak wyglądają wyniki badań,…
WIĘCEJ >Dlaczego warto jeść sezonowo?
Sezonowość polega na jedzeniu produktów wtedy, kiedy naturalnie rosną one w naszym otoczeniu, w naszej strefie geograficznej. Sprawdź, dlaczego warto jeść sezonowo. Temat dotyczy głównie warzyw i owoców, ale nie tylko. Sezonowe owoce i warzywa…
WIĘCEJ >Czy mam insulinooporność?
Czy mam insulinooporność? – to pytanie, które obecnie zadaje sobie coraz więcej kobiet i mężczyzn. Jest kilka symptomów, które mogą sugerować, że ten problem dotyka cię bezpośrednio. Na co zwrócić uwagę? Objawy Kiedy możesz podejrzewać, że…
WIĘCEJ >