Nadchodzi zima. Niestety, coraz mniej warzyw dostępnych jest w marketach i na targach, a te które dostępne są przez cały rok pochodzą ze szklarni, przez co niemal wszystkie smakują podobnie. Sprawdź, jak przetrwać zimę bez świeżych warzyw i równocześnie zadbać o pełnowartościową dietę.
Kiszonki
Prawdziwe kiszonki są kiszone, a nie kwaszone. To bardzo istotna różnica. Kiszonki zawierają korzystny kwas mlekowy, który wspomaga naszą florę bakteryjną, ułatwia trawienie oraz wspomaga odporność. Ponadto są bogate w witaminę C oraz bardzo ważną witaminy – K i B, których ilość się zwiększa pod wpływem kiszenia. Witaminy z grupy B usprawniają układ nerwowy, a witamina K m.in. wpływa na gospodarkę wapniową organizmu. Niestety, w handlu znajdujemy wiele oszukanych produktów, dlatego zachęcam do samodzielnego kiszenia, które jest proste i szybkie.
Sprawdź, dlaczego warto kisić warzywa i owoce
Warto dodać, że w sklepach często można trafić na produkty kwaszone. Kwaszenie jest procesem fermentacji drożdżowej, w której wyniku powstaje kwas octowy. W takich produktach brakuje dobroczynnych bakterii kwasu mlekowego.
Mrożonki
W handlu dostępne są cały rok i można znaleźć praktycznie wszystko. Mrożenie powoduje zachowanie niemal wszystkich witamin i minerałów. Stratom podlegają pewne ilości witaminy C, co jest spowodowane transportem i obróbką tuż przed mrożeniem. Mrożone warzywa zimową porą są zdecydowanie lepsze od „sztucznej suplementacji”, dlatego jako dietetyk polecam.
Kiełki
To bogactwo witamin i minerałów. Moje ulubione to: brokuł, por, lucerna, słonecznik, rzodkiewka, koniczyna. Na szczególną uwagę zasługują kiełki lucerny – zawierają znaczne ilości beta-karotenu, witamin B, C, D, E i K oraz soli mineralnych: potasu, żelaza, wapnia i fosforu. Te dwa ostatnie składniki są bardzo pożyteczne dla kości i zębów. Dzięki wysokiej zawartości chlorofilu lucerna ma także działanie odtruwające. Alkalizujące właściwości lucerny wykorzystuje się do leczenia wrzodów trawiennych. Lucerna zawiera też substancje przeciwgrzybicze, wspomaga wchłanianie i przyswajanie węglowodanów, białka, wapnia, żelaza i innych pierwiastków śladowych. Wzmacnia system immunologiczny.
Kiełki łatwo hoduje się w domu na specjalnych kiełkownicach, które kosztują około 30 zł. Niestety, wymagają stałej opieki, w przeciwnym razie pokryją się pleśnią. Dla szczególnie zabieganych polecam zakup kiełków w markecie.
Naturalne suplementy
Przykładowo takie, jak seria Jentschura, a wśród nich „siła roślin”, która występuje w dwóch wersjach – owocowej i aromatycznej. To sproszkowane warzywa, owoce, zioła i pyłki, które mogą w okresie zimowym „dosilić” dietę naturalnymi witaminami. Na pewno nie mogą zastąpić warzyw w swojej naturalnej postaci, bo o ile zadbają o dowóz witamin i minerałów, o tyle nie dostarczą substancji balastowych. Poza tym naturalne warzywa są wypełniaczem posiłku. Kiedy ich brakuje, mamy tendencję do zjadania innych, bardziej kalorycznych produktów węglowodanowych.
Z pozostałych naturalnych suplementów polecam: tran, olej z kryla, witaminę C z aceroli, kelp (sproszkowane algi, źródło jodu) lub po prostu suszone algi i wodorosty, które można dodawać do sałatek.
Inna żywność niż warzywa
Przykładowo wątróbka czy inne podroby, które są jak multiwitaminy. Do tego również wywary z kości, które są cennym źródłem wielu składników, m.in. wapnia. Na szczególną uwagę zasługują też jaja, a zwłaszcza żółtko, które zawiera wszystko, czego nam potrzeba, z wyjątkiem witaminy C. Z kolei słonina to źródło witamin rozpuszczalnych w tłuszczach i energia na zimę.
To może Cię zainteresować:
Dołącz do naszej grupy wsparcia na FB
Autor
Iwona Wierzbicka
Nadchodzi zima. Niestety, coraz mniej warzyw dostępnych jest w marketach i na targach, a te które dostępne są przez cały rok pochodzą ze szklarni, przez co niemal wszystkie smakują podobnie. Sprawdź, jak przetrwać zimę bez świeżych warzyw i równocześnie zadbać o pełnowartościową dietę.
Kiszonki
Prawdziwe kiszonki są kiszone, a nie kwaszone. To bardzo istotna różnica. Kiszonki zawierają korzystny kwas mlekowy, który wspomaga naszą florę bakteryjną, ułatwia trawienie oraz wspomaga odporność. Ponadto są bogate w witaminę C oraz bardzo ważną witaminy – K i B, których ilość się zwiększa pod wpływem kiszenia. Witaminy z grupy B usprawniają układ nerwowy, a witamina K m.in. wpływa na gospodarkę wapniową organizmu. Niestety, w handlu znajdujemy wiele oszukanych produktów, dlatego zachęcam do samodzielnego kiszenia, które jest proste i szybkie.
Sprawdź, dlaczego warto kisić warzywa i owoce
Warto dodać, że w sklepach często można trafić na produkty kwaszone. Kwaszenie jest procesem fermentacji drożdżowej, w której wyniku powstaje kwas octowy. W takich produktach brakuje dobroczynnych bakterii kwasu mlekowego.
Mrożonki
W handlu dostępne są cały rok i można znaleźć praktycznie wszystko. Mrożenie powoduje zachowanie niemal wszystkich witamin i minerałów. Stratom podlegają pewne ilości witaminy C, co jest spowodowane transportem i obróbką tuż przed mrożeniem. Mrożone warzywa zimową porą są zdecydowanie lepsze od „sztucznej suplementacji”, dlatego jako dietetyk polecam.
Kiełki
To bogactwo witamin i minerałów. Moje ulubione to: brokuł, por, lucerna, słonecznik, rzodkiewka, koniczyna. Na szczególną uwagę zasługują kiełki lucerny – zawierają znaczne ilości beta-karotenu, witamin B, C, D, E i K oraz soli mineralnych: potasu, żelaza, wapnia i fosforu. Te dwa ostatnie składniki są bardzo pożyteczne dla kości i zębów. Dzięki wysokiej zawartości chlorofilu lucerna ma także działanie odtruwające. Alkalizujące właściwości lucerny wykorzystuje się do leczenia wrzodów trawiennych. Lucerna zawiera też substancje przeciwgrzybicze, wspomaga wchłanianie i przyswajanie węglowodanów, białka, wapnia, żelaza i innych pierwiastków śladowych. Wzmacnia system immunologiczny.
Kiełki łatwo hoduje się w domu na specjalnych kiełkownicach, które kosztują około 30 zł. Niestety, wymagają stałej opieki, w przeciwnym razie pokryją się pleśnią. Dla szczególnie zabieganych polecam zakup kiełków w markecie.
Naturalne suplementy
Przykładowo takie, jak seria Jentschura, a wśród nich „siła roślin”, która występuje w dwóch wersjach – owocowej i aromatycznej. To sproszkowane warzywa, owoce, zioła i pyłki, które mogą w okresie zimowym „dosilić” dietę naturalnymi witaminami. Na pewno nie mogą zastąpić warzyw w swojej naturalnej postaci, bo o ile zadbają o dowóz witamin i minerałów, o tyle nie dostarczą substancji balastowych. Poza tym naturalne warzywa są wypełniaczem posiłku. Kiedy ich brakuje, mamy tendencję do zjadania innych, bardziej kalorycznych produktów węglowodanowych.
Z pozostałych naturalnych suplementów polecam: tran, olej z kryla, witaminę C z aceroli, kelp (sproszkowane algi, źródło jodu) lub po prostu suszone algi i wodorosty, które można dodawać do sałatek.
Inna żywność niż warzywa
Przykładowo wątróbka czy inne podroby, które są jak multiwitaminy. Do tego również wywary z kości, które są cennym źródłem wielu składników, m.in. wapnia. Na szczególną uwagę zasługują też jaja, a zwłaszcza żółtko, które zawiera wszystko, czego nam potrzeba, z wyjątkiem witaminy C. Z kolei słonina to źródło witamin rozpuszczalnych w tłuszczach i energia na zimę.
To może Cię zainteresować:
Dołącz do naszej grupy wsparcia na FB
Autor
Tagi
Administratorem Państwa danych osobowych jest osobowych jest Iwona Wierzbicka, prowadząca działalność gospodarczą pod firmą Ajwendieta Dietetyka Kliniczna Iwona Wierzbicka (NIP: 9910011175). Dane osobowe przetwarzane będą wyłącznie w prawnie usprawiedliwionych celach administratora danych polegających na prezentowaniu komentarzy dotyczących funkcjonowania serwisu internetowego oraz jakości towarów i usług w nim dostępnych. Podanie przez Państwa danych osobowych jest dobrowolne, ale też niezbędne do opublikowania komentarza. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Państwa danych osobowych mogą Państwo znaleźć w naszej Polityce prywatności na temat zasad przetwarzania danych osobowych.
Podobne tematy
Czy dieta rozdzielna ma sens?
Czy dieta rozdzielna ma sens? Co do tego naukowcy nie są zgodni, ale wiele osób stosujących taki sposób odżywiania potwierdza, że czuje się dzięki temu dużo lepiej. Co zyskują? Dieta rozdzielna polega na tym, aby…
WIĘCEJ >Kiszonki – dlaczego warto je robić?
Dlaczego warto kisić warzywa i owoce? Bo są zdrowe! Zawierają dużo witaminy C, która zbawiennie działa na nasz układ odpornościowy. Kiszonki są niezastąpione w kuchni, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym. Sprawdź, jak je przygotować. Co to…
WIĘCEJ >Cukrzyca typu 1 – czy da się przed nią uciec?
Przeciwciała anty-GAD to jedne z najczęściej wykrywanych u dzieci z cukrzycą typu 1, zaraz obok anty-ICA. Poznaj przypadek małej dziewczynki, której zagrażała cukrzyca typu 1. Pacjentką była półtoraroczna dziewczynka z atopią skóry. Po konsultacji w…
WIĘCEJ >Pasożyty – wszystko, co trzeba wiedzieć!
Temat pasożytów wzbudza żywe zainteresowanie. I słusznie! Często docierają do nas sprzeczne informacje. Jedni mówią, że prawie wszystkiemu są winne pasożyty, a inni – że nie ma co przesadzać, że to teorie spiskowe. Jaka jest…
WIĘCEJ >