Od dawna promuję model żywienia oparty na jakości, a nie ilości, lecz świat dietetyki EBM pozostaje głuchy na argumenty. Efektem tego jest to, że wiele osób w radości, że nic nie musi zmieniać i może dalej jeść ulubione śmieciowe jedzenie, tylko trochę bardziej je sobie wyliczy, wpada w schemat „przytyję-schudnę-przytyję”.
Statystyki pokazują, że w globalnym rozrachunku regularnie tyjemy jako społeczeństwo. Tymczasem producenci żywności przenoszą odpowiedzialność na nas – na ciebie, na mnie… BO NIE LICZYMY KALORII.
Wiadomo, że jak nie ma na coś badań, to to nie działa. Otóż badania są i przytoczę tu fragmenty jednego z wielu, które można znaleźć w bazie medycznej PubMed.
Zmień jedzenie na pożywienie
Ograniczanie spożycia niezdrowej żywności przynosi efekt w postaci obniżenia masy ciała prędzej niż liczenie kalorii. Zauważono, że już choćby zamiana oleju na oliwę z oliwek bez modyfikacji pozostałej części diety zmniejsza ryzyko występowania chorób kardiologicznych.
Obejrzyj film: Zmień jedzenie na pożywienie
Skupienie się jedynie na utracie masy ciała u osób otyłych, pomijając jakość spożywanej żywności, nie przyczynia się do poprawy stanu zdrowia. Nie pomaga to nawet w zrzuceniu zbędnych kilogramów. I nie chodzi tu o żywność ekologiczną, lecz po prostu ŻYWNOŚĆ. A raczej trudno tak nazwać pączka, batonika czy płatki śniadaniowe.
Przestań liczyć kalorie
Branża związana z odchudzaniem, która kładzie nacisk na ograniczenie kalorii ponad dobre odżywianie, generuje 58 miliardów dolarów przychodów rocznie w USA. Dzieje się tak, pomimo że długoterminowe badania kontrolne pokazują, że większość osób odzyskuje praktycznie całą wagę utraconą podczas leczenia, niezależnie od tego, czy przestrzegają diety i/lub programu ćwiczeń.
Badacze podkreślają, że odwrócenie uwagi od kalorii i podkreślenie wzorca żywieniowego, który koncentruje się na jakości żywności, a nie na jej ilości, pomoże szybko zmniejszyć otyłość, powiązane z nią choroby i ryzyko sercowo-naczyniowe.
Diety bazujące na liczeniu kalorii w konsekwencji przyczyniają się do nadciśnienia, insulinooporności i dyslipidemii. Powoduje to zwiększone ryzyko zgonu i gorsze wyniki sercowo-naczyniowe niezależnie od końcowej masy ciała. Oznacza to dosłownie, że można być szczupłym, a chorym, jeśli nie zmieni się wyborów żywieniowych. A te często są determinowane reklamami produktów „chudszych”, „zdrowszych”, „fit”, które wcale nie są zdrową i odżywczą żywnością.
Pojawiły się już badania pokazujące, że dieta o niskiej zawartości węglowodanów u pacjentów z cukrzycą w ciągu kilku tygodni od wdrożenia odwróciła echokardiograficzne markery dysfunkcji rozkurczowej serca. Odkrycie to jest tym cenniejsze, że do tej pory nie ma udowodnionej interwencji farmakologicznej, która poprawiłaby rokowanie w rozkurczowej niewydolności serca. Schorzenie to dotyka 30–50% wszystkich pacjentów z niewydolnością serca.
Na koniec autorzy artykułu podkreślają, że nadszedł czas, aby przestać liczyć kalorie. Zamiast tego należy promować dobre odżywianie i zmiany w diecie, które mogą szybko i znacznie zmniejszyć śmiertelność z przyczyn sercowo-naczyniowych. Dowody naukowe potwierdzają, że „jedzenie może być najpotężniejszą formą medycyny lub powolną formą trucizny”. Zalecenie wysokotłuszczowej śródziemnomorskiej diety i prawidłowego stylu życia jest kluczem do zdrowia.
To może cię zainteresować:
- Dlaczego liczenie kalorii się nie sprawdza?
- Jak skutecznie schudnąć?
- Dlaczego nie mogę schudnąć?
- Jak schudnąć, kiedy nic nie działa? Prosta dieta!
- Jak schudnąć 50 kg
- 13 powodów, dlaczego nie możesz schudnąć
Źródło:
A. Malhotra, J.J. DiNicolantonio, S. Capewell, It is time to stop counting calories, and time instead to promote dietary changes that substantially and rapidly reduce cardiovascular morbidity and mortality, https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/26339496/ (24.03.2021).
Autor
Iwona Wierzbicka
Od dawna promuję model żywienia oparty na jakości, a nie ilości, lecz świat dietetyki EBM pozostaje głuchy na argumenty. Efektem tego jest to, że wiele osób w radości, że nic nie musi zmieniać i może dalej jeść ulubione śmieciowe jedzenie, tylko trochę bardziej je sobie wyliczy, wpada w schemat „przytyję-schudnę-przytyję”.
Statystyki pokazują, że w globalnym rozrachunku regularnie tyjemy jako społeczeństwo. Tymczasem producenci żywności przenoszą odpowiedzialność na nas – na ciebie, na mnie… BO NIE LICZYMY KALORII.
Wiadomo, że jak nie ma na coś badań, to to nie działa. Otóż badania są i przytoczę tu fragmenty jednego z wielu, które można znaleźć w bazie medycznej PubMed.
Zmień jedzenie na pożywienie
Ograniczanie spożycia niezdrowej żywności przynosi efekt w postaci obniżenia masy ciała prędzej niż liczenie kalorii. Zauważono, że już choćby zamiana oleju na oliwę z oliwek bez modyfikacji pozostałej części diety zmniejsza ryzyko występowania chorób kardiologicznych.
Obejrzyj film: Zmień jedzenie na pożywienie
Skupienie się jedynie na utracie masy ciała u osób otyłych, pomijając jakość spożywanej żywności, nie przyczynia się do poprawy stanu zdrowia. Nie pomaga to nawet w zrzuceniu zbędnych kilogramów. I nie chodzi tu o żywność ekologiczną, lecz po prostu ŻYWNOŚĆ. A raczej trudno tak nazwać pączka, batonika czy płatki śniadaniowe.
Przestań liczyć kalorie
Branża związana z odchudzaniem, która kładzie nacisk na ograniczenie kalorii ponad dobre odżywianie, generuje 58 miliardów dolarów przychodów rocznie w USA. Dzieje się tak, pomimo że długoterminowe badania kontrolne pokazują, że większość osób odzyskuje praktycznie całą wagę utraconą podczas leczenia, niezależnie od tego, czy przestrzegają diety i/lub programu ćwiczeń.
Badacze podkreślają, że odwrócenie uwagi od kalorii i podkreślenie wzorca żywieniowego, który koncentruje się na jakości żywności, a nie na jej ilości, pomoże szybko zmniejszyć otyłość, powiązane z nią choroby i ryzyko sercowo-naczyniowe.
Diety bazujące na liczeniu kalorii w konsekwencji przyczyniają się do nadciśnienia, insulinooporności i dyslipidemii. Powoduje to zwiększone ryzyko zgonu i gorsze wyniki sercowo-naczyniowe niezależnie od końcowej masy ciała. Oznacza to dosłownie, że można być szczupłym, a chorym, jeśli nie zmieni się wyborów żywieniowych. A te często są determinowane reklamami produktów „chudszych”, „zdrowszych”, „fit”, które wcale nie są zdrową i odżywczą żywnością.
Pojawiły się już badania pokazujące, że dieta o niskiej zawartości węglowodanów u pacjentów z cukrzycą w ciągu kilku tygodni od wdrożenia odwróciła echokardiograficzne markery dysfunkcji rozkurczowej serca. Odkrycie to jest tym cenniejsze, że do tej pory nie ma udowodnionej interwencji farmakologicznej, która poprawiłaby rokowanie w rozkurczowej niewydolności serca. Schorzenie to dotyka 30–50% wszystkich pacjentów z niewydolnością serca.
Na koniec autorzy artykułu podkreślają, że nadszedł czas, aby przestać liczyć kalorie. Zamiast tego należy promować dobre odżywianie i zmiany w diecie, które mogą szybko i znacznie zmniejszyć śmiertelność z przyczyn sercowo-naczyniowych. Dowody naukowe potwierdzają, że „jedzenie może być najpotężniejszą formą medycyny lub powolną formą trucizny”. Zalecenie wysokotłuszczowej śródziemnomorskiej diety i prawidłowego stylu życia jest kluczem do zdrowia.
To może cię zainteresować:
- Dlaczego liczenie kalorii się nie sprawdza?
- Jak skutecznie schudnąć?
- Dlaczego nie mogę schudnąć?
- Jak schudnąć, kiedy nic nie działa? Prosta dieta!
- Jak schudnąć 50 kg
- 13 powodów, dlaczego nie możesz schudnąć
Źródło:
A. Malhotra, J.J. DiNicolantonio, S. Capewell, It is time to stop counting calories, and time instead to promote dietary changes that substantially and rapidly reduce cardiovascular morbidity and mortality, https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/26339496/ (24.03.2021).
Autor
Tagi
Administratorem Państwa danych osobowych jest osobowych jest Iwona Wierzbicka, prowadząca działalność gospodarczą pod firmą Ajwendieta Dietetyka Kliniczna Iwona Wierzbicka (NIP: 9910011175). Dane osobowe przetwarzane będą wyłącznie w prawnie usprawiedliwionych celach administratora danych polegających na prezentowaniu komentarzy dotyczących funkcjonowania serwisu internetowego oraz jakości towarów i usług w nim dostępnych. Podanie przez Państwa danych osobowych jest dobrowolne, ale też niezbędne do opublikowania komentarza. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Państwa danych osobowych mogą Państwo znaleźć w naszej Polityce prywatności na temat zasad przetwarzania danych osobowych.
Podobne tematy
Sen – śpisz mniej niż 7 godzin? Grozi ci otyłość i depresja!
Jeżeliby przyjąć, że średnia życia to 78 lat, to 25 lat z nich spędzimy na spaniu. Dla porównania 48 dni będziemy uprawiać seks. Nowoczesny styl życia, przewlekły stres, siedzący tryb życia i brak snu indukują…
WIĘCEJ >Konserwy – dlaczego lepiej na nie uważać?
Konserwy – co z nim jest nie tak? Dlaczego powinno się na nie uważać? Sprawdź, co warto wiedzieć na ten temat. Clostridium botulinum Clostridium botulinum jest Gram-dodatnią laseczką wytwarzającą toksynę o nazwie botulina, zwaną potocznie…
WIĘCEJ >Cytryna – nie wkrajaj jej do napoju!
Woda z cytryną dla orzeźwienia? A może herbata z dodatkiem cytryny dla rozgrzania? Sprawdź, dlaczego nie jest to najlepszy pomysł. Dowiedz się, co takiego ma w sobie cytryna, że lepiej na nią uważać. Zarówno na…
WIĘCEJ >Jak przeżyć po wizycie u dietetyka klinicznego – cz. 1
Jesteś po pierwszej wizycie u dietetyka? Oto kilka przydatnych wskazówek!
WIĘCEJ >