Czy mięso mrożone jest gorsze niż świeże? Sprawdź!
Mrożenie to proces zamiany wody w lód. W zasadzie większość rzeczy składa się z wody – krew, tkanki, mięśnie itd. Ba! Nawet w tłuszczu ona jest, dlatego należy wytapiać smalec, żeby odparować wodę i uzyskać czysty tłuszcz. Podobnie zresztą ma się sprawa z masłem i masłem klarowanym.
Czy zatem mięso mrożone jest gorsze niż świeże? Nie. Mrożenie zatrzymuje procesy biochemiczne występujące w mięsie. Teoretycznie, jeśli zamrozimy kilogram schabu na jakiś czas, wyjmiemy później taki sam surowiec. Mrożenie jest najlepszą metodą na konserwację żywności, ale pod warunkiem, że będziemy pamiętać o kilku zasadach.
Co się dzieje podczas mrożenia?
Podczas mrożenia zachodzi ciekawa reakcja. Woda, która zamarza, powiększa swoją objętość. Kryształki lodu rozsadzają błony komórkowe. Inaczej mówiąc – po rozmrożeniu z mięsa wycieka dużo wody/soku. Pewnie niejedna osoba pomyśli – no tak, znowu oszukują i sprzedają szprycowany produkt. No właśnie nie, to normalna reakcja fizyczna (temat jakości mięsa zostawimy sobie na inny artykuł). Czy da się tego uniknąć? Teoretycznie tak.
Mrożenie szokowe/przemysłowe
W zakładach przetwórczych i w niektórych kuchniach są na stanie tzw. zamrażarki szokowe. Różnią się one od domowych tym, że mrożą w bardzo niskiej temperaturze, np. przy użyciu ciekłego azotu. Działa to w ten sposób, że w ciągu godziny albo dwóch możemy mieć zamrożony surowiec. Przy szybkim zamarzaniu w komórkach mięsa powstają mikrokryształki. Dzięki temu przy rozmrażaniu nie wycieka tyle soku, a tym samym produkt nie traci wartości odżywczej.
Mrożenie domowe
W domowej zamrażarce mięso potrzebuje kilku lub kilkunastu godzin na to, żeby zamarznąć. Przez to woda w mięsie powoli zamienia się w makrokryształki lodu, które rozrywają bony komórkowe
Jak mrozić z głową?
Przede wszystkim nie można mrozić mięsa „ot tak”. Musi być ono ofoliowane. Dlaczego? Jeśli np. wrzucimy pierś z kurczaka do zamrażarki, to zrobi się ona biała. Po rozmrożeniu będzie sucha i tak jakby lekko ugotowana. Mięso, które jest tak zamrażane, „pali się”. Dzieje się tak, ponieważ po pierwsze wysycha, a po drugie wchodzi w reakcje z tlenem. Taki produkt znacznie traci swoją wartość odżywczą, zresztą po prostu robi się niesmaczny.
Jak wspomniałem wyżej, mięso zwiększa swoją objętość podczas zamrażania. Dlatego należy pamiętać o bardzo ważnej zasadzie. Nie wolno układać w zamrażarce surowego mięsa jednego przy drugim, do pełnego wypełnienia szuflady. Po pierwsze plastik pęknie, po drugie nie da się otworzyć takiej szuflady i trzeba będzie rozmrozić zamrażarkę.
Ponadto na każdy zabezpieczony surowiec, który wkładamy do zamrażarki, naklejamy karteczkę. Powinna być na niej informacja:
- co to jest,
- kiedy to zostało zamrożone,
- do czego można tego użyć po rozmrożeniu.
Przykładowa taka karteczka: „Mięso z łopatki na gulasz (16.01.2017)”.
Jak długo można trzymać mięso mrożone?
Są różne przedziały czasowe dla poszczególnych rodzajów mięsa. Ogólnie maksymalny czas to pół roku. Później można wyczuć w mięsie zapach zamrażarki.
W restauracjach sanapid zawsze zwracał nam uwagę, żeby mięso nie było mrożone dłużej niż miesiąc. W domu dbam o to, żeby nie miało ono więcej niż trzy miesiące. Pilnuję tego zwłaszcza wtedy, gdy kupuję całą świnię od gospodarza. Zjedzenie takiego zapasu zajmuje nam właśnie około trzech miesięcy.
Sprawdź nasze e-booki:
Autor
Paweł Jackowski
Czy mięso mrożone jest gorsze niż świeże? Sprawdź!
Mrożenie to proces zamiany wody w lód. W zasadzie większość rzeczy składa się z wody – krew, tkanki, mięśnie itd. Ba! Nawet w tłuszczu ona jest, dlatego należy wytapiać smalec, żeby odparować wodę i uzyskać czysty tłuszcz. Podobnie zresztą ma się sprawa z masłem i masłem klarowanym.
Czy zatem mięso mrożone jest gorsze niż świeże? Nie. Mrożenie zatrzymuje procesy biochemiczne występujące w mięsie. Teoretycznie, jeśli zamrozimy kilogram schabu na jakiś czas, wyjmiemy później taki sam surowiec. Mrożenie jest najlepszą metodą na konserwację żywności, ale pod warunkiem, że będziemy pamiętać o kilku zasadach.
Co się dzieje podczas mrożenia?
Podczas mrożenia zachodzi ciekawa reakcja. Woda, która zamarza, powiększa swoją objętość. Kryształki lodu rozsadzają błony komórkowe. Inaczej mówiąc – po rozmrożeniu z mięsa wycieka dużo wody/soku. Pewnie niejedna osoba pomyśli – no tak, znowu oszukują i sprzedają szprycowany produkt. No właśnie nie, to normalna reakcja fizyczna (temat jakości mięsa zostawimy sobie na inny artykuł). Czy da się tego uniknąć? Teoretycznie tak.
Mrożenie szokowe/przemysłowe
W zakładach przetwórczych i w niektórych kuchniach są na stanie tzw. zamrażarki szokowe. Różnią się one od domowych tym, że mrożą w bardzo niskiej temperaturze, np. przy użyciu ciekłego azotu. Działa to w ten sposób, że w ciągu godziny albo dwóch możemy mieć zamrożony surowiec. Przy szybkim zamarzaniu w komórkach mięsa powstają mikrokryształki. Dzięki temu przy rozmrażaniu nie wycieka tyle soku, a tym samym produkt nie traci wartości odżywczej.
Mrożenie domowe
W domowej zamrażarce mięso potrzebuje kilku lub kilkunastu godzin na to, żeby zamarznąć. Przez to woda w mięsie powoli zamienia się w makrokryształki lodu, które rozrywają bony komórkowe
Jak mrozić z głową?
Przede wszystkim nie można mrozić mięsa „ot tak”. Musi być ono ofoliowane. Dlaczego? Jeśli np. wrzucimy pierś z kurczaka do zamrażarki, to zrobi się ona biała. Po rozmrożeniu będzie sucha i tak jakby lekko ugotowana. Mięso, które jest tak zamrażane, „pali się”. Dzieje się tak, ponieważ po pierwsze wysycha, a po drugie wchodzi w reakcje z tlenem. Taki produkt znacznie traci swoją wartość odżywczą, zresztą po prostu robi się niesmaczny.
Jak wspomniałem wyżej, mięso zwiększa swoją objętość podczas zamrażania. Dlatego należy pamiętać o bardzo ważnej zasadzie. Nie wolno układać w zamrażarce surowego mięsa jednego przy drugim, do pełnego wypełnienia szuflady. Po pierwsze plastik pęknie, po drugie nie da się otworzyć takiej szuflady i trzeba będzie rozmrozić zamrażarkę.
Ponadto na każdy zabezpieczony surowiec, który wkładamy do zamrażarki, naklejamy karteczkę. Powinna być na niej informacja:
- co to jest,
- kiedy to zostało zamrożone,
- do czego można tego użyć po rozmrożeniu.
Przykładowa taka karteczka: „Mięso z łopatki na gulasz (16.01.2017)”.
Jak długo można trzymać mięso mrożone?
Są różne przedziały czasowe dla poszczególnych rodzajów mięsa. Ogólnie maksymalny czas to pół roku. Później można wyczuć w mięsie zapach zamrażarki.
W restauracjach sanapid zawsze zwracał nam uwagę, żeby mięso nie było mrożone dłużej niż miesiąc. W domu dbam o to, żeby nie miało ono więcej niż trzy miesiące. Pilnuję tego zwłaszcza wtedy, gdy kupuję całą świnię od gospodarza. Zjedzenie takiego zapasu zajmuje nam właśnie około trzech miesięcy.
Sprawdź nasze e-booki:
Autor
Tagi
Administratorem Państwa danych osobowych jest osobowych jest Iwona Wierzbicka, prowadząca działalność gospodarczą pod firmą Ajwendieta Dietetyka Kliniczna Iwona Wierzbicka (NIP: 9910011175). Dane osobowe przetwarzane będą wyłącznie w prawnie usprawiedliwionych celach administratora danych polegających na prezentowaniu komentarzy dotyczących funkcjonowania serwisu internetowego oraz jakości towarów i usług w nim dostępnych. Podanie przez Państwa danych osobowych jest dobrowolne, ale też niezbędne do opublikowania komentarza. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Państwa danych osobowych mogą Państwo znaleźć w naszej Polityce prywatności na temat zasad przetwarzania danych osobowych.
Podobne tematy
Grillowanie – czy może być niebezpieczne?
Planujesz grilla? Dowiedz się co dzieje się z żywnością podczas obróbki termicznej.
WIĘCEJ >Które tłuszcze są szkodliwe?
Kiedy tłuszcze mogą szkodzić? Sprawdź, których lepiej unikać. Dieta paleo oraz inne systemy żywieniowe opierające się na ograniczeniu ilości spożywanych węglowodanów charakteryzują się z natury większą ilością tłuszczu w diecie. Nasz organizm do funkcjonowania potrzebuje…
WIĘCEJ >3 najczęstsze choroby jelit – sprawdź, czy dotyczą ciebie
Jelita to nasz drugi mózg. To nasza najcenniejsza wewnętrzna „fabryka”, która odpowiedzialna jest za trawienie pokarmu, wchłanianie substancji odżywczych oraz za siłę naszej odporności. Dlatego trzeba o nie dbać. Sprawdź, jakie są 3 najczęstsze choroby…
WIĘCEJ >Dieta a emocjonalność u dzieci
Badania opublikowane przez Food Standards Agency (FSA) we wrześniu 2007r. wykazały, że mieszanki sztucznych barwników z benzoesanem sodu mogą wpływać na nadpobudliwość u dzieci. Szacuje się, że 30% dzieci z ADHD można wyleczyć tylko za
WIĘCEJ >