Często słyszę: „Jestem na diecie od miesiąca, łykam suplementy, trenuję i nic”. Coraz rzadziej spotykam się z tym, aby wystarczyła sama dieta. Żyjemy w trudnych czasach, pędzimy za uciekającym króliczkiem, bierzemy udział w wyścigu szczurów. Pracujemy dużo, chcemy mieć godne życie, oszczędzamy na później, żeby kiedyś z tego korzystać. Taki styl życia nie pomoże nam osiągnąć zamierzonych celów zdrowotnych.
Coraz częściej w wieku 30–40 lat dopadają nas choroby, nadwaga, otyłość (wiesz, że to już ponad 50% społeczeństwa?), problemy z koncentracją, a nawet zawały serca czy nowotwory. Dlaczego nie być szczęśliwym tu i teraz, a nie kiedyś?
Na później, na kiedyś
Też tak miałam, że myślałam, że kiedyś będzie lepszy czas, że jak zapracuję, to odpocznę, później wydam to, co teraz zarabiam… Byłam nieszczęśliwa, moje nadnercza niemal wysiadły. Wypadały mi włosy, miałam zmęczoną twarz, nie miałam ochoty na aktywności inne niż te, które wynikają z codziennych obowiązków. Wiecznie racjonalizowałam obecną sytuację i tłumaczyłam wszystkim dookoła, że nie są na moim miejscu, więc co oni mogą widzieć.
Kiedy dieta nie działa
Kiedyś szukałabym przyczyny różnych problemów w samej diecie, analizowałabym wnikliwie dzienniczek żywieniowy. Rzeczywiście można tam znaleźć błędy, ale czy tych kilka, które czasami są, ma aż taki wpływ na dietę?
U niektórych osób lampka wina wypita raz na dwa tygodnie całkowicie niweluje możliwość spadku wagi. Stoi jak zaczarowana. Codzienny cukierek może tak „podbić” insulinę, że nie włączy się glukagon niezbędny w procesie „spalania” tkanki tłuszczowej.
Zobacz, kto może pić alkohol, a kto nie
Jednak takie aspekty, jak: sen, słońce, ekspozycja na niebieskie światło są również niezwykle istotne i często pomijane przez osoby, które się odchudzają.
Dieta to jedna z kilku składowych – pamiętaj o tym! Dieta nie zastąpi stylu życia!
Podejmij 30-dniowe wyzwanie
Zastosuj 10 zasad Ajwen lub inną, indywidualnie dopasowaną dietę. Zmień styl życia – wydrukuj tabelę na lodówkę i do dzieła!
Powieś tabelę na lodówce i codziennie rób podsumowanie dnia: wstawiaj plus lub minus. Nie oszukuj!
Już po kilku dniach znajdziesz „słabe strony” do naprawy. Zajmuj się nimi na bieżąco, czyli jak dzisiaj wstawiłeś minus, to jutro zrób tak, aby znalazł się tam plus.
Wyzwanie polega na tym, aby w ciągu 30 dni zdobyć jak najwięcej plusów.
Zmień styl życia – 30-dniowe wyzwanie
- Zastosuj 10 zasad Ajwen lub inną indywidualnie dopasowaną dietę.
- Chodź spać przed 22:00.
- Po godzinie 19:00 nie zaglądaj do telefonu, nie oglądaj telewizji, nie przeglądaj internetu. Możesz czytać książkę, słuchać muzyki, przytulać się lub iść na spacer.
- Codziennie idź na godzinny spacer (nie liczy się dojście do pracy i powrót albo chodzenie na zakupy).
- Wypijaj 1,5 l wody dziennie. Niech twoim płynem nawadniającym będzie tylko woda. W czasie wyzwania zrezygnuj z innych trunków (herbata, zioła, napoje).
- Jeśli pijesz kawę, to niech będzie to czarna bez dodatków (chyba że pijesz kawę kuloodporną zamiast posiłku). Pij maksymalnie dwie kawy dziennie.
- Zero alkoholu (lampka wina to też alkohol).
- Zero słodkości (nawet tych „legalnych”, ze słodzikami). Możesz natomiast zjadać posiłki z węglowodanami i tam ewentualnie dodać miód czy owoce suszone.
- Jeśli czujesz się na siłach, dorysuj sobie jeszcze jedną kolumnę – „miesiąc bez wiadomości”. Zrób sobie przez miesiąc detoks od wiadomości z kraju i ze świata.
- Ważne! Zrezygnuj z wieczornych treningów (trenuj maksymalnie do godziny 15:00 albo po prostu zamień trening na spacer). Dlaczego do godziny 15:00? Bo ok. 16:00 robi się już ciemno! Nasz organizm jest regulowany przez rytm hormonalny – rano budzi nas kortyzol, wieczorem usypia nas melatonina, a kortyzol naturalnie spada. Kortyzol zwiększa angażowanie glukozy, a w odpowiedzi na to podnosi się poziom insuliny itd. Osoby trenujące wieczorami zwiększają sobie wydzielanie kortyzolu, co w przypadku tych, którzy mają kłopot ze schudnięciem, nasila tylko problem. Oczywiście jest wiele osób, które trenują tak od dawna, i jeśli nie mają problemów, mogą to kontynuować. Te słowa kieruję przede wszystkim do tych, którzy nie potrafią polepszyć swojego stanu zdrowia, pomimo podjęcia wielu działań.
Dowiedz się, jak naprawić nadnercza
Pomocne linki
Autor
Iwona Wierzbicka
Często słyszę: „Jestem na diecie od miesiąca, łykam suplementy, trenuję i nic”. Coraz rzadziej spotykam się z tym, aby wystarczyła sama dieta. Żyjemy w trudnych czasach, pędzimy za uciekającym króliczkiem, bierzemy udział w wyścigu szczurów. Pracujemy dużo, chcemy mieć godne życie, oszczędzamy na później, żeby kiedyś z tego korzystać. Taki styl życia nie pomoże nam osiągnąć zamierzonych celów zdrowotnych.
Coraz częściej w wieku 30–40 lat dopadają nas choroby, nadwaga, otyłość (wiesz, że to już ponad 50% społeczeństwa?), problemy z koncentracją, a nawet zawały serca czy nowotwory. Dlaczego nie być szczęśliwym tu i teraz, a nie kiedyś?
Na później, na kiedyś
Też tak miałam, że myślałam, że kiedyś będzie lepszy czas, że jak zapracuję, to odpocznę, później wydam to, co teraz zarabiam… Byłam nieszczęśliwa, moje nadnercza niemal wysiadły. Wypadały mi włosy, miałam zmęczoną twarz, nie miałam ochoty na aktywności inne niż te, które wynikają z codziennych obowiązków. Wiecznie racjonalizowałam obecną sytuację i tłumaczyłam wszystkim dookoła, że nie są na moim miejscu, więc co oni mogą widzieć.
Kiedy dieta nie działa
Kiedyś szukałabym przyczyny różnych problemów w samej diecie, analizowałabym wnikliwie dzienniczek żywieniowy. Rzeczywiście można tam znaleźć błędy, ale czy tych kilka, które czasami są, ma aż taki wpływ na dietę?
U niektórych osób lampka wina wypita raz na dwa tygodnie całkowicie niweluje możliwość spadku wagi. Stoi jak zaczarowana. Codzienny cukierek może tak „podbić” insulinę, że nie włączy się glukagon niezbędny w procesie „spalania” tkanki tłuszczowej.
Zobacz, kto może pić alkohol, a kto nie
Jednak takie aspekty, jak: sen, słońce, ekspozycja na niebieskie światło są również niezwykle istotne i często pomijane przez osoby, które się odchudzają.
Dieta to jedna z kilku składowych – pamiętaj o tym! Dieta nie zastąpi stylu życia!
Podejmij 30-dniowe wyzwanie
Zastosuj 10 zasad Ajwen lub inną, indywidualnie dopasowaną dietę. Zmień styl życia – wydrukuj tabelę na lodówkę i do dzieła!
Powieś tabelę na lodówce i codziennie rób podsumowanie dnia: wstawiaj plus lub minus. Nie oszukuj!
Już po kilku dniach znajdziesz „słabe strony” do naprawy. Zajmuj się nimi na bieżąco, czyli jak dzisiaj wstawiłeś minus, to jutro zrób tak, aby znalazł się tam plus.
Wyzwanie polega na tym, aby w ciągu 30 dni zdobyć jak najwięcej plusów.
Zmień styl życia – 30-dniowe wyzwanie
- Zastosuj 10 zasad Ajwen lub inną indywidualnie dopasowaną dietę.
- Chodź spać przed 22:00.
- Po godzinie 19:00 nie zaglądaj do telefonu, nie oglądaj telewizji, nie przeglądaj internetu. Możesz czytać książkę, słuchać muzyki, przytulać się lub iść na spacer.
- Codziennie idź na godzinny spacer (nie liczy się dojście do pracy i powrót albo chodzenie na zakupy).
- Wypijaj 1,5 l wody dziennie. Niech twoim płynem nawadniającym będzie tylko woda. W czasie wyzwania zrezygnuj z innych trunków (herbata, zioła, napoje).
- Jeśli pijesz kawę, to niech będzie to czarna bez dodatków (chyba że pijesz kawę kuloodporną zamiast posiłku). Pij maksymalnie dwie kawy dziennie.
- Zero alkoholu (lampka wina to też alkohol).
- Zero słodkości (nawet tych „legalnych”, ze słodzikami). Możesz natomiast zjadać posiłki z węglowodanami i tam ewentualnie dodać miód czy owoce suszone.
- Jeśli czujesz się na siłach, dorysuj sobie jeszcze jedną kolumnę – „miesiąc bez wiadomości”. Zrób sobie przez miesiąc detoks od wiadomości z kraju i ze świata.
- Ważne! Zrezygnuj z wieczornych treningów (trenuj maksymalnie do godziny 15:00 albo po prostu zamień trening na spacer). Dlaczego do godziny 15:00? Bo ok. 16:00 robi się już ciemno! Nasz organizm jest regulowany przez rytm hormonalny – rano budzi nas kortyzol, wieczorem usypia nas melatonina, a kortyzol naturalnie spada. Kortyzol zwiększa angażowanie glukozy, a w odpowiedzi na to podnosi się poziom insuliny itd. Osoby trenujące wieczorami zwiększają sobie wydzielanie kortyzolu, co w przypadku tych, którzy mają kłopot ze schudnięciem, nasila tylko problem. Oczywiście jest wiele osób, które trenują tak od dawna, i jeśli nie mają problemów, mogą to kontynuować. Te słowa kieruję przede wszystkim do tych, którzy nie potrafią polepszyć swojego stanu zdrowia, pomimo podjęcia wielu działań.
Dowiedz się, jak naprawić nadnercza
Pomocne linki
Autor
Tagi
Administratorem Państwa danych osobowych jest osobowych jest Iwona Wierzbicka, prowadząca działalność gospodarczą pod firmą Ajwendieta Dietetyka Kliniczna Iwona Wierzbicka (NIP: 9910011175). Dane osobowe przetwarzane będą wyłącznie w prawnie usprawiedliwionych celach administratora danych polegających na prezentowaniu komentarzy dotyczących funkcjonowania serwisu internetowego oraz jakości towarów i usług w nim dostępnych. Podanie przez Państwa danych osobowych jest dobrowolne, ale też niezbędne do opublikowania komentarza. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Państwa danych osobowych mogą Państwo znaleźć w naszej Polityce prywatności na temat zasad przetwarzania danych osobowych.
Podobne tematy
Gdy jelito cieknie – co jeść? Nieszczelne jelita a dieta
„Wszystkie choroby zaczynają się w jelitach” – Hipokrates wypowiedział te słowa 2000 lat temu. On już wtedy to wiedział, my potrzebowaliśmy mnóstwo czasu, aby to zrozumieć. Jelita – nasz drugi mózg Wciąż widać zdziwienie na…
WIĘCEJ >Dlaczego się boisz? Zamień to na odwagę!
Zwykle, gdy pytam ludzi o to, co ich powstrzymuje przed zmianą, padają odpowiedzi: pieniądze, niepewność, starość, przekonanie, że się nie uda. Niektórzy mówią, że pesymista to dobrze poinformowany optymista. Nie! Ten tekst na pewno wymyślili…
WIĘCEJ >Codzienna aktywność fizyczna – jaką wybrać?
Aktywność fizyczna powinna być stałym elementem naszego codziennego życia. Lepiej unikać zrywów typu „od teraz zacznę regularnie ćwiczyć!”, do czego mamy tendencję zwłaszcza na początku roku. Zwykle już po tygodniu nie mamy ochoty tego kontynuować….
WIĘCEJ >Piołun – czy poprawia trawienie i czy każdy może go stosować?
Każdy, kto ma problemy z trawieniem, wie, że gorzki smak pobudza wydzielanie soków trawiennych i ułatwia trawienie – w szczególności mięsa. Zjedzenie czegoś gorzkiego pobudza wydzielanie kwasu solnego w żołądku, sprawia, że powstaje kwaśne środowisko,…
WIĘCEJ >