Czy warto jeść buraki? (przepis na zakwas)

Sezon na buraki trwa cały rok, bo odpowiednio przechowywane mogą spokojnie przetrwać całą jesień i zimę. Ponadto są to warzywa lokalne – z naszej strefy klimatycznej i bez problemu można je dostać w sklepie. A zatem jeśli dbamy o to, aby nasza dieta była zarówno sezonowa, jak i lokalna, to buraki spełniają te warunki niezależnie od pory roku.

Jakie właściwości odżywcze mają buraki?

Buraki stanowią źródło witamin z grupy B, takich jak: niacyna, ryboflawina, tiamina, kwas foliowy i B6, a także witaminy: C, A, E, K. Dostarczają też minerałów, takich jak: wapń, żelazo, magnez, fosfor, potas, sód, cynk. Ze względu na dość dużą zawartość kwasu foliowego (około 100 mcg na 100 g) mogą pomóc w pokryciu zapotrzebowania organizmu na tę witaminę. Dlatego też będą wskazane dla kobiet starających się zajść w ciążę oraz dla osób z podwyższonym poziomem homocysteiny.

Buraki zwiększają ogólną odporność organizmu i mogą przyczyniać się do obniżenia „złego” cholesterolu – LDL. Sok z surowych buraków zwiększa ogólną wydolność organizmu, a także może obniżać ciśnienie krwi, przyniesie więc dużo korzyści osobom cierpiącym na nadciśnienie.

Kiedy trzeba uważać?

Warto jednak pamiętać, że buraki zawierają dosyć dużo węglowodanów, a dodatkowo po obróbce termicznej zwiększa się ich indeks glikemiczny. Powinny więc na to zwrócić uwagę osoby z problemami z gospodarką glukozowo-insulinową. O ile buraki surowe czy kiszone mogą być jedzone przez wszystkich, o tyle buraki gotowane czy pieczone mogą zbyt szybko podnosić poziom cukru we krwi. Należy obserwować organizm i samopoczucie – bo to w dużej mierze kwestia indywidualna.

Inne właściwości

Buraki swój czerwony kolor zawdzięczają barwnikom – betaninie i betainie. Betanina jest silnym przeciwutleniaczem, działa przeciwwirusowo i przeciwbakteryjnie, z kolei betaina wspomaga układ krwionośny.

Slide

Pobierz aplikację

i zacznij pracę nad swoją dietą!

Warzywa te są w dużej mierze uniwersalne pod względem kulinarnym – można z nich przygotować bardzo dużo różnych potraw (np. zupę, barszcz), można zjeść gotowane, pieczone (np. jako frytki), w postaci soku, sałatki, a nawet różnego rodzaju wypieków, takich jak ciasto czy babeczki. Warto również spożywać zakwas z buraków, a dodatkowo wykorzystać kiszone buraki (które powstaną w czasie „robienia się” zakwasu) – co wpłynie korzystnie na mikroflorę jelitową.

Przepis na zakwas z buraków

Składniki:

•  1 kg buraków
•  2 l wody
•  kilka ząbków czosnku
•  1 łyżka soli himalajskiej

To wersja podstawowa. Można też dodać liść laurowy czy ziele angielskie lub odrobinę wody po ogórkach kiszonych (jeśli chcemy przyspieszyć fermentację).

Przygotowanie:

• Buraki myjemy, cienko obieramy i kroimy w plastry. Jeśli są małe, można je użyć w całości (wtedy są cięższe i nie wypływają na powierzchnię).
• Szklany słoik (lub kamionkę) wyparzamy. Następnie układamy w nim czosnek i buraki (lepiej, aby czosnek był bliżej dna i przykryty burakami – wtedy nie wypłynie.
• W wodzie rozpuszczamy sól i zalewamy buraki. Bardzo ważne, aby nic nie wystawało poza powierzchnię, bo wtedy może rozwinąć się pleśń. W takiej sytuacji należy docisnąć buraki, np. szklanym talerzykiem.
• Słoik przykrywamy gazą lub ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce.
• W pierwszych dniach wytwarza się piana, którą należy zdejmować, najlepiej drewnianą łyżką (nie może być metalowa).

Im cieplej, tym zakwas szybciej się robi. Latem to około 5–6 dni, zimą około 10 dni.

Zakwas buraczany można pić codziennie, najlepiej na czczo, ale można także przed posiłkiem (np. pół godziny przed jedzeniem).

Oprócz zakwasu mamy jeszcze produkt „uboczny” w postaci buraków i czosnku. Można je wykorzystać jako dodatek do sałatki lub jako samodzielną surówkę – wystarczy zetrzeć buraki razem z czosnkiem.

Prawa autorskie – zapoznaj się!